maj 19 2005

Bez tytułu


Komentarze: 10

Pałając chęcią od chamienia i wzbogacenia swojej wiedzy w obrębie życia kulturalnego- do kina na film(naprawdę na film) se poszłam.

Zdaje sobie sprawę, że zemnie prosta dziołch jest i wielu rzeczy nie rozumiem, a jeszcze więcej nie wiem. Dlatego też jestem wstanie sobie jakoś wbić do głowy, że w XII Europejczycy już proch mieli. Idąc dale takim tokiem rozumienia przypuszczam, że możliwe jest by, armia wyruszyła na wojnę bez jakiegokolwiek zabezpieczenia logistycznego, a prosty kowal był wstanie zaplanować i przeprowadzić obronę miasta. Przecież nie dość, że ja to specjalnym znawca historii wojskowości nie jestem, to na dodatek nie było mi dane żyć w tamtych czasach, więc z całą pewnością nie mogę stwierdzić, ze tak nie było. I czepiać się takich szczególików nie mam zamiaru. Tylko, dlaczego „zły charakter” musi mieć głupawa fryzurkę, albo kaprawe spojrzenie? Czy to oznacza, że „ludzkość” jest wstanie wykryć księżyc o średnicy 6 km., a nie może po czynach stwierdzić-, kto jest prawy, a kto nie?

A ponieważ umysł mój nie trawi zagłostek, postanowiłam wybrać się na „Gwiezdne wojny”, bo jak twierdzą zwiastuny tam są odpowiedzi i wytłumaczenie wszystkich nurtujących spraw.

tusiai : :
08 lipca 2005, 12:21
takowe postępowanie utożsamiam z porzuceniem bloga!.. ?
05 czerwca 2005, 01:30
no i znowu gdzieś wsiąkłaś:/ może trzeba Ci dać bilet do kina?hmm?
02 czerwca 2005, 00:20
Czy nie masz wrażenia, że dialogi w tym filmie były \"lekko\" idiotyczne? ;)
31 maja 2005, 11:58
\"Gwiezdne wojny\" sa dobre na wszystko???:P
Ormuzd
30 maja 2005, 10:33
Właściwie chcialem tylko potwierdzić. Łatwo zobaczyć księżyc, ale kto jest prawy to, pomijając seryjnych morderców i dzieciobójców, rzecz niełatwa. Są opinie, że Renald z Chatillon był OK, tylko trochę wyprzedził swój czas ( i trzeba było czekać, aż Napoleon da popalić temu mameluckiemu towarzystwu..., a przy okazji - Napoleon to był OK?). Dlatego popieram wyraźne cezury w filmie,zwłaszcza powodujące, że mózg mi się nie poci...pozdrawiam
mocno w dniu dzisiejszym zrelatywizowany O.
heartland
24 maja 2005, 20:34
O, to proste. Proch z prochu. Chyba w XII w mieli już chrześcijaństwo?
kindziorek
20 maja 2005, 00:31
Jakże się kindziorkowe oczy uśmiechnęły jak zobaczyły Tusiaczkowy wpis :D witaj po przerwie :* tęskniłam :> uwierzysz? No i jak tam w Tusiaczkowym świecie?
19 maja 2005, 23:21
\"Królestwo niebieskie\" słyszałem, że chujnia.
19 maja 2005, 23:06
no Tusiu...,a u Ciebie co? dobrze,niedobrze,czy się nie przyznasz?hmm?
19 maja 2005, 19:05
Łoeeezu, co to był za film?

Dodaj komentarz