sie 23 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Dni, minuty, lata, sekundy czy dekady. Jakie to ma znaczenie? Pojęcia te są tak samo abstrakcyjne, jak próba wytłumaczenia mojej osobie wpływu rozpadu atomów żelaza na stan wód powierzchniowych w Belgi, przestawiona w Etiopii w dialekcie mandżurskim.

  Długość życia winno liczyć się w chwilach

tusiai : :
Ormuzd
26 sierpnia 2005, 13:17
Oponuję - dugość życia mierzy się w zakrętach.
23 sierpnia 2005, 21:43
a tak tak, w końcu to już wrzesien prawie! a wakacje wydawały się być takie długie.. :/
23 sierpnia 2005, 16:40
Prawda to. Wpadłaś na dłużej, prawda?
o_t_e
23 sierpnia 2005, 16:23
...ale tylko tych dobrych... o reszcie lepiej zapomniec...
heartland
23 sierpnia 2005, 16:14
Moge tutaj przytoczac rozne durne maksymy ze slowem chwila albo wykazac calkowita nielogicznosc powyzszego wywodu ;-)

Dodaj komentarz