Tusiaczku kochany buziaczków moc w tę bezgwiezdną (u mnie) noc...nie ważne że spóźnione - ważne że szczere :) Co tu dużo pisać - pogodnego, beztroskiego, szczęśliwego...życia :)
Czyżby Panna Tusia miała dziś urodziny?:) Jeśli moje domysły są słuszne, składam najserdeczniejsze życzenia na Twe ręce:) A nawet, jeśli się mylę, to i tak życzę wszystkiego, co najlepsze:*:*:* Sto Lat!!
Ormuzd
23 lutego 2005, 13:38
Bardzo przepraszam ale stanowczo twierdzę, że Szanowna Pani nie jest jedyną osobą, która pamięta jak się piecze ciasto...
Dodaj komentarz