Archiwum 02 stycznia 2004


sty 02 2004 SYTUACJA W NORMIE - WSZYSTKO POCHRZANIONE
Komentarze: 4

Niby nic się nie stało, a jednak wszystko się zmieniło.

Powróciłam do realnego świata.

Opuściła swój “piedestał”. Piękny i bezpieczny świat, pełen wzniosłych ideałów.

Znów przyglądam się rzeczywistości oczami cynika.

Kto wie, może potrzebowałam wylana kubła zimnej wody na głowę. Czegoś co z powrotem sprowadzi mnie na ziemie.

tusiai : :