Archiwum 24 stycznia 2004


sty 24 2004 GORĄCO POLECAM
Komentarze: 9

Jest taki nowy program na Mtv “Dismissed”. no może nie jest zupełnie nowy, ale dla takiego telemaniaka jak ja, jest z całą pewnością. Dla niezorientowanych. Program podzielony jest na dwie części. W jednej z nich jest dwóch facetów i kobieta, która z nich wybiera partnera. Zaś w drugiej sytuacja się odwraca.

Pomysł ogólnie świetny, choć ja w ogóle go nie rozumiem. Najprawdopodobniej to ma być jakaś forma rozrywki, ale nie jestem pewna.

Pomimo tego chciałabym poznać tego kogoś, kto wymyślił taki cudowny i pouczający program. Naprawdę pouczający, nie żartuję. W stwierdzeniu iż wiele wyniosłam z tego programu nie ma ani krzty ironii.

Siedziałam z otwartą buzią przed telewizorem i nie mogła wyjść z podziwu.

Dziewczyny są bardziej “zdzirowate” i chamskie gdy walczą o jednego faceta (bardzo przepraszam za to stwierdzenie, ale mówię to co widziałam), natomiast mężczyźni traktują to jako zabawę. Co chwila słyszy się teksty on(ona) nie jest w moi typie, ale i tak będzie mój(moja). Najbardziej lubię dziki seks itp. Ale moim absolutnym faworytem jest nijaki Bob, który wybrał Sandrę mówiąc iż ja szanuję. To niby nic złego tyle ze trzeba tu napomknąć iż ta Sandra, zdjęła stanik rzuciła się na Boba po 15 minutach randki.

Program ten obfituje w same takie perełki. Jeśli ktoś sobie życzy zobaczyć, jak bawią się ludzie w wieku dwudziestu paru lat. To gorąco polecam!!!!!!!!!!!!!

tusiai : :
sty 24 2004 Bez tytułu
Komentarze: 5

Byłam na osiemnastce.

Jeśli ma się cały tabun młodszych kuzynek, które zawsze zwracają się z prośbą o radę. To nic dziwnego. A jako że ze mnie dobry człowiek jest, to zawsze przyjmuję zaproszenie. Tak było i tym razem.

Zacznę od chwalenia się. Mam powodzenie wśród siedemnasto- , osiemnastolatków. Wiem, ze jestem ślicznaJ ,ale na pierwszy rzut oka widać iż mam nieco więcej latek. Tym razem to nie zasługa mojej powalającej urody J . Po prostu jako jedna z nielicznych nie przypominałam lalki Barbie, czyli: długie proste włosy, przykrótka spódnica, szpilki, ostry makijaż. Chłopcy też wyglądali tak samo. Właściwie wizualnie było tak, jakby jedna dziewczyna i jeden chłopak tworzyli tłum stu osób.

Gdy tak sobie siedziałam i przyglądałam się uważnie, jak bawią się. Doszłam do jednego wniosku. Jak ja im zazdroszczę. Tej całkowitej beztroski, braku problemów i spontaniczności.

Chciałbym mieć znów osiemnaście lat.

 

tusiai : :