Archiwum czerwiec 2004, strona 1


cze 07 2004 Bez tytułu
Komentarze: 14

To nie tak, że się nie staram. Po prostu są dna, od których nie można się odbić. Zawsze gdy zaczynam mieć nadzieję, okazuje się iż podskoczyłam jedynie na 20 cm. Upadek nie jest wtedy bolesny, raczej przygnębiający. A może mi się już nie chce po raz kolejny próbować?  Nie mam siły na wyższe odbicie, kolana odmawiają mi posłuszeństwa(przynajmniej odkryłam skąd mam tą gównianą chorobę). Najzabawniejsze w tej historii jest to, że z czasem "miejsce", od którego uciekałam stało się jedyną pewną rzeczą w moim życiu. Jakiś morał? Każdy sam odpowiada za swoje czyny, dlatego też nie depczcie zieleni.

tusiai : :
cze 05 2004 Wolność wyboru
Komentarze: 8

 

-         alkaloza hipochloremiczna

-         hipowolemia z wtórnym hiperaldosteronizmem

-         uogólniony lub miejscowy obrzęk kończyn dolnych

-         zmniejszony wyrzut serca

-         neuropatie

-         hipomagnezemia

-         zapalne powiększenie trzustki ze wzrostem poziomu amylazy w surowicy

-         napady drgawkowe i kurcze mięśniowe

-         zaburzenia świadomości

 I co z tego?Skoro ja - "muszę"

 

 



tusiai : :
cze 03 2004 Anonimowy były satanista, były mieszkaniec...
Komentarze: 9

Wie o mnie absolutnie wszystko, zna każdy najdrobniejszy szczegół mojego życia. Nie mamy przed sobą tajemnic, za to kilka mrocznych ukrywamy przed światem. Nigdy mnie nie pocieszał zawsze stawiał na ziemie, kiedy trzeba było rozśmieszał, kiedy indziej walił po mym durnym łbie. Zawsze był - po prostu jest moim..... (ja ciągle nie potrafię używać tego słowa na „p” ). 

A dziś. Usłyszałam kilka gorzkich słów, które niosły za sobą nutę słodyczy. Nawet nie przypuszczałam, że zmycie głowy, wytykanie błędów (najzwyklejsza zjebka)może być aż tak pomocne. Ujrzałam wiele spraw z nowej perspektywy, o wiele lepszej perspektywy. To w zasadzie śmieszne dzięki krótkiej  rozmowie czuje się niczym ślepiec, który nagle odzyskał wzrok. Nagle węzeł gordyjski wygląda jak linia prosta.

Niby zwykła rozmowa, a taka znacząca. Może jednak nie jestem aż tak.......jak mi się do tej pory wydawało, może jednak..............

Teraz wystarczy tylko chcieć, zmobilizować siły SPRÓBOWAĆ.

Problem w tym czy się odważę, czy nowo zdobyta wiedza zwycięży lęk przed......, czy na pewno nagroda jest atrakcyjniejsza od możliwych strat, czy jestem gotowa na budowanie zupełnie nowego świata?

 

 

tusiai : :