Komentarze: 6
Myślałam, że jestem silna. Myślałam, że..........
A mimo to uzależniłam się. Bez codziennej dawki „narkotyku” nie potrafię funkcjonować. Wiem, że ranię nie tylko siebie, ale także (a może przede wszystkim) najważniejszych dla mnie ludzi. Moje zachowanie tylko niszczy. Boję się. Nie to kłamstwo, ja wiem. Bez „detoksykacji”, bardzo źle skończę i zranię wiele osób. A mimo to niczym mucha zapatrzona w pajęczynę, brnę dalej. Nie mogę, nie potrafię, a może po prostu nie chce uwolnić się z sieci. Od tak- uzależniłam się od niego.