Komentarze: 4
Niby nic się nie stało, a jednak wszystko się zmieniło.
Powróciłam do realnego świata.
Opuściła swój “piedestał”. Piękny i bezpieczny świat, pełen wzniosłych ideałów.
Znów przyglądam się rzeczywistości oczami cynika.
Kto wie, może potrzebowałam
wylana kubła zimnej wody na głowę. Czegoś co z powrotem sprowadzi mnie na ziemie.