Najnowsze wpisy, strona 14


kwi 07 2004 Nic nie płynie. Czyli w tusiakowie bez zmian...
Komentarze: 9

Zdarza mi się to niewiarygodnie rzadko, ale udało mi się spotkać na ulicy znajomą ze studiów.  Po krótkiej wymianie zdań w stylu „a co tam u ciebie”, poszłam w swoją stronę. To niby nic takiego, ale mnie wzięło na wspominki. Teraz ino jedna myśl kołata się po tej mojej pustej głowie. Jak ja u licha skończyłam te studia. 

Rozwiązywanie konfliktów

-         Proszę podzielić na dwie osoby 13 groszy. I jak sobie panie z tym poradziły?

-         Moja koleżanka ma 7 gr. a ja 6gr!

-         A dlaczego akurat pani koleżanka dostała więcej pieniędzy? Jak poradziły sobie panie z konfliktem interesów?

-         Nie miałyśmy żadnego konfliktu. Bo  ona ma 7 gr., ale ja mam więcej monet.

Przeciwdziałanie bezrobociu:

-         Macie państwo za zadanie stworzyć taki życiorys aby na pewno został przyjęty przez pracodawcę.....Ktoś już skończył? Może pani

-         A wiec nazywam się Jan Kowalski urodzony w 1985r w Warszawie. Wykształcenie wyższe ,praca doktorska w zakresie fizyki kwantowej obroniona  w 2002.........

Psychoterapia

-ale to ma taki sam sens jak, pogadanka wśród praskich meneli na temat : wyższości dziesięcioletniej szkockiej nad „Słodką 18”.   

Psychologia

-         ja bardzo przepraszam, ale ta atrakcyjna kobieta, która pan doktor pokazuje jest mniej atrakcyjna od tej kobiety, która pan doktor pokazuje jako nieatrakcyjną

Komunikacja

-         znacie państwo zabawę w kalambury? A więc trzeba za pomocą gestów przedstawić jakąś rzecz lub osobę

Przepraszam co pani przedstawiała?

-         Amebę

A teraz gdy już jestem o wiele poważniejsza:

-         Proszę stworzyć fikcyjne stowarzyszenie i przedstawić kolejne kroki jego rejestracji.

-         A więc nasze stowarzyszenie ma na celu propagowanie wykonywania zadań przy jak najmniejszym nakładzie sił. Dlatego też chcąc być w zgodzie z naszym statusem, do rejestracji jak i wszystkich formalnych kroków takich jak napisanie statusu- wynajmiemy prawnika.

Niektóre rzeczy są niezmienne

Ps. To ja się już nie dziwię dlaczego niektórzy patrząc na mnie płaczą.

tusiai : :
kwi 05 2004 OSCAR
Komentarze: 5

Naprawdę ja? Ojej nie spodziewałam się!

Chce bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do mojego sukcesu. Pani od polskiego, matce naturze, przyjaciołom, rodzinie, znajomym i wszystkim tym który teraz nie wymieniłam.

Kiedy przyjmowałam tę role nie byłam pewna czy poradzę sobie z tym tak wymagająca zadaniem. Jednak za namową pani G., która to twierdziła że dzięki moim naturalnym predyspozycją najbardziej nadaje się do tej roli  - przyjęłam ją.

A teraz przyjmuje wyróżnienie dla najlepszego dewianta. Aż trudno mi w tej sytuacji powstrzymać łzy szczęścia.

Dziękuje!

 

tusiai : :
mar 26 2004 TUSIZM
Komentarze: 15

Z powodu „Balcerowicza” postanowiłam nieco przyśpieszyć swój plan i już teraz zacząć przejmować kontrolę nad światem.

A wiec już niedługo zacznie panować Tusizm. Najogólniej mówiąc wszystko w nim podporządkowane jest jednej zasadzie „ma być tak aby Tusia była szczęśliwa”. Oczywiście nie każda tusia. Wyciągnęłam  lekcje z historii. W tusizmie nie ma lepszych i gorszych. Jedyną jednostką uprzywilejowaną jestem w nim JA. To nie podlega żadnej dyskusji.

Reszta rzeczy jest zbyt nudna aby je tu przytaczać, najważniejsze  to:

-         pamiętać naczelną zasadę tusizmu

-         wiedzieć iż wiele(bardzo wiele) rzeczy mnie denerwuje, a ja nie lubię być zdenerwowana

-         za nie przestrzeganie naczelnej zasady obowiązują kary zainicjowane przez hiszpańską inkwizycje.

A jeśli te trzy zasady zostaną przez was przyswojone, to wszyscy będziemy szczęśliwi

 

tusiai : :
mar 23 2004 Przysięga!!!!!!
Komentarze: 10

Biorę sobie was wszystkich(którzy tutaj zajrzycie) na świadków.

Będąc (najprawdopodobniej)zdrowa na umyśle.

Uroczyście przysięgam!

Jeśli choć  jeszcze raz, ktoś będzie tak łaskawy i obdarzy mnie swoimi problemami z partnerem. To ja zrobię sobie fryzurę w stylu Hulka Hugana, zakupie łyżeczkę do melona i zacznę kastrować (tudzież sterylizować) wszystkie napotkane osoby na drodze.

A jeśli tego nie zrobię, niechaj stanę się zagorzałym zwolennikiem samoobrony.

 

tusiai : :
mar 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 7

„....Jeśli widzisz bombę to ona widzi ciebie......

Eksplozja  jest sytuacją nagłą i nieodwracalną.......”

„...Antyterroryści...”

A ja głupia myślałam, że widziałam już wszystko. A tu metro i władze miasta  mi taką niespodziankę zrobiły. Nie wiedziałam, że aż tak troszczą się o mieszkańców i wierzą w ich inteligencje. Jest mi od razu lepiej, czuje się taka doceniona i ważna. I jeśli można to z tego miejsca pragnę im podziękować za okazaną troskę.

 

 

tusiai : :